Z radością przekazujemy w Państwa ręce niniejszą publikację, będącą rezultatem ogólnopolskiej konferencji naukowej „W obliczu zmian – globalne przemiany polityki narkotykowej”, która odbyła się w dniach 14 i 15 listopada 2015 r. w Warszawie. Żywimy nadzieję, że zawarte tutaj teksty przybliżą Czytelnikom zagadnienia związane z substancjami psychoaktywnymi i polityką narkotykową – przede wszystkim w Polsce, ale również w kontekstach międzynarodowych.

Polityka narkotykowa to w naszych czasach temat nadal kontrowersyjny, chociaż coraz bardziej przebijający się do głównego nurtu, zarówno w mediach czy opinii publicznej, jak i w polityce czy nauce. W kwietniu 2016 r. odbyła się Specjalna Sesja Zgromadzenia Ogólnego ONZ (UNGASS) na temat narkotyków. Była ona kolejną próbą debatowania na najwyższym szczeblu i podjęcia decyzji co do tego, jak radzić sobie z rosnącym problemem używania i nadużywania substancji psychoaktywnych. Kiedy spojrzymy na finałowy dokument, możemy zaobserwować pewne pozytywne zmiany, takie jak bardziej niż dotychczas zdecydowany język w kwestii dostępu do podstawowych leków, podkreślanie kontekstu praw człowieka czy rozpowszechnienie pewnych działań z zakresu minimalizacji popytu i redukcji szkód.

Przyczyny sięgania po substancje psychoaktywne są bardzo różne i silnie zależą od uwarunkowań indywidualnych, społecznych i kulturowych. Skłonność do odurzania się bywa czasem przypisywana uwarunkowaniom genetycznym, kiedy indziej chęci zaspokojenia ciekawości, urozmaicenia rozrywki, pragnieniu bycia zaakceptowanym przez grupę rówieśniczą czy w końcu potrzebie oderwania się od problemów. W niniejszej publikacji znajdą Państwo informacje na temat zarówno psychologicznych uwarunkowań sięgania po środki odurzające („Używanie środków psychoaktywnych a psychologiczna perspektywa czasowa i poszukiwanie wrażeń” Katarzyny Grunt-Mejer i Igi Kender-Jeziorskiej), jak i stosowania ich w ramach obrzędów czy rytuałów w rdzennych plemionach Amazonii i Ameryki Północnej („Środki odurzające w kulturze rdzennych plemion Ameryki a ich percepcja w świecie Zachodu” Alicji Węcławiak). Pojawia się również temat narkotyków w kulturze popularnej w przedtransformacyjnej Polsce („Polska muzyka rockowa lat 80. w aspekcie problematyki zażywania narkotyków. Bunt wobec systemu czy próba indywidualnej ucieczki od rzeczywistości?” Ewy Dąbrowskiej).

Setki lat temu substancje odurzające były stosowane głównie podczas obrzędów religijnych i rytuałów, a więc ich kontrola miała charakter społeczny – uznawano je za tabu. Wraz z rozwojem cywilizacji kontrola społeczna w takiej formie stopniowo słabła. Procesy globalizacyjne i będący ich składową łatwiejszy przepływ towarów odbiły się również na używaniu substancji psychoaktywnych. Ludzie zaczęli mieć dostęp do substancji wcześniej w ich rejonie nieznanych, a brak kultury ich używania i mechanizmów społecznych prowadził niekiedy do problemów (wystarczy wspomnieć chociażby mocny alkohol, który okazał się zabójczy dla północnoamerykańskich Indian). Chociaż zakazy dotyczące różnych substancji psychoaktywnych były wprowadzane na świecie już wcześniej, to mówiąc o zdecydowanej interwencji państwa w zakresie ich regulacji, nie sposób nie wspomnieć o prohibicji alkoholowej w USA w latach 1919–33. Uwarunkowana religijnie i etnicznie, jest jednym z najlepszych przykładów tzw. paniki moralnej, której konsekwencje były opłakane w skutkach. To właśnie na gruncie prohibicji alkoholowej wyrosła przestępczość zorganizowana i potęga osób takich, jak Al Capone. Jednocześnie państwo traciło na podatkach, a wskaźniki spożycia trunków w największych miastach właściwie się nie zmieniły. O nieco innym modelu regulacji alkoholu mogą Państwo przeczytać w artykule „Alkohol – francuski narkotyk narodowy. Polityka alkoholowa na przykładzie Francji” Justyny Kościńskiej.

Prohibicja narkotykowa, czy też tzw. wojna z narkotykami, rozpoczęła się w USA jeszcze za czasów trwania prohibicji alkoholowej, na początku lat 30. XX wieku. Jej ojcem chrzestnym był Harry J. Anslinger, pierwszy komisarz utworzonego w 1930 roku Federalnego Biura ds. Narkotyków, które dało początek współczesnej agencji Drug Enforcement Administration. Swój aktywny udział w promowaniu „świata wolnego od narkotyków” miał również Richard Nixon, prezydent Stanów Zjednoczonych w latach 1969–74. Słuszna idea ochrony życia i zdrowia obywateli i tutaj – podobnie jak w przypadku alkoholu dwie dekady wcześniej – miała podłoże rasowe i polityczne. Jeden z najbliższych współpracowników Nixona i szef polityki wewnętrznej w jego gabinecie przyznał niedawno, że silna kryminalizacja substancji odurzających była wymierzone przeciwko pacyfistycznej lewicy i społecznościom Afroamerykanów. Wynikiem wojny z narkotykami są trzy jednolite konwencje Organizacji Narodów Zjednoczonych, prawnie wiążące niemal wszystkie kraje świata. Konwencje, choć dość przestarzałe i nieodpowiadające współczesnej rzeczywistości, realnie wpływają na politykę narkotykową państw narodowych na całym globie.

W Polsce pierwsza ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii (dalej: uopn) została przyjęta w 1985 roku. Co interesujące, posiadanie zakazanych substancji nie było wtedy przestępstwem w rozumieniu kodeksu karnego, a podejście do problemu zażywania narkotyków było raczej profilaktyczno‑lecznicze. Poza skromnymi zmianami na korzyść osób używających narkotyków, jak na przykład umożliwieniu terapii skazanym uzależnionym (z inicjatywy ministra zdrowia Marka Balickiego w 2005 r.), każda kolejna wersja ustawy zaostrzała prawo (od roku 2000 przestępstwem było już posiadanie jakiejkolwiek ilości zakazanych środków). Tak działo się aż do roku 2011, kiedy to pojawił się w uopn artykuł 62a. Pozwala on na umorzenie postępowania w przypadku zaistnienia trzech przesłanek łącznie: (i) sprawca posiada niewielką ilość substancji (ii) wyłącznie na własny użytek, a (iii) ukaranie go byłoby niecelowe. Jak wygląda „karanie za posiadanie” w praktyce, mogą Państwo przeczytać w artykule „Przestępstwo posiadania narkotyków w polskim prawie karnym i w orzecznictwie” autorstwa Otylii Roman.

Poza egzekwowaniem prawa, w polityce narkotykowej mamy do czynienia z jego trzema pozostałymi filarami: prewencją, terapią i redukcją szkód. Wszystkie te obszary podlegają wpływom społecznym, kulturowym i religijnym, a podejścia do nich zmieniają się dynamicznie wraz z upływem czasu i szerokością geograficzną. Nad Wisłą od dekad wydaje się dominować profilaktyka ogólna, chociaż w ostatnich latach można zauważyć wzmożone wysiłki Krajowego Biura ds. Przeciwdziałania Narkomanii, idące w kierunku zapewnienia szerszej oferty profilaktyki selektywnej, skierowanej do grup zwiększonego ryzyka. W lecznictwie zdecydowanie przeważa model abstynencyjny i leczenie długoterminowe, a redukcja szkód jest relatywnie zmarginalizowana. Więcej na temat różnic między modelami oraz konsekwencji wyboru modelu abstynencyjnego lub modelu redukcji szkód można przeczytać w rozdziale „Karać, nie leczyć? Polska polityka narkotykowa i jej konsekwencje” autorstwa Piotra Tubelewicza.

 

Pobierz: https://sin.org.pl/wp-content/uploads/2018/06/W_obliczu_zmian-SIN-2018.pdf